Witajcie.
Są książki, które sprawiają, że czuję się źle. Przemoc z nich emanująca, a do tego świadomość, że to co czytam miało miejsce w rzeczywistości, a także myśl, że choć TE bestie siedzą w wiezieniach lub poniosły zasłużoną karę (w postaci utraty życia, gdy w Polsce obowiązywała jeszcze kara śmierci), to w mojej rzeczywistości bestie im podobne lub gorsze chodzą spokojnie po ulicach...
To była dla mnie trudna lektura, choć niewątpliwie posiadająca swój mroczny czar. Zapraszam na recenzję:
"Bestie. Zbrodnie i kary"
Janusz Maciej Jastrzębski
Stron: 671
Gatunek: literatura faktu
Wydawnictwo Aktywa
Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Aktywa otrzymałam możliwość przeczytania i zrecenzowania tej wyjątkowej lektury; za co bardzo dziękuję.
"Bestie. Zbrodnie i kary" to wybrane przez Autora i rzetelnie przez niego przedstawione zbrodnie mające miejsce w powojennej Polsce.
Znaleźć można w nich następujące sprawy:
1. Zabójca dobrych znajomych - Władysław Mazurkiewicz
2. Krwawy "Fajtłapa" - Tadeusz Ołdak
3. Jak spotkam kobietę, bierze mnie furia - Stanisław Modzelewski
4. Nikt mu nie wierzył - Karol Kot
5. Z nienawiści do kobiet? - Bogdan Arnold
6. Milion za Wampira - Zdzisław Marchwicki
7. Czuły mąż i ojciec – Frankenstein - Joachim Knychała
8. Niech skapie!!! - Józef Zakrzewski, Adam Zakrzewski, Czesław Zakrzewski
9. Bestie wigilijnej nocy - Jan Sojda, Józef Adaś, Jerzy Socha, Stanisław Kulpiński
10. Polowanie na cmentarnego upiora - Edmund Kolanowski
11. Bestia z młotkiem - Paweł Tuchlin
12. Szczególne upodobania lekarza i pielęgniarza - doktor Zygmunt G., pielęgniarz Maciej D.
13. Czarna seria - Spirydon R.
14. Tatuaż z odwróconym mieczem w koronie - Mariusz Trynkiewicz
15. Dystyngowany starszy pan - Emil Pasternak
16. Założył sobie stryczek - pedofil Tadeusz K.
17. Śmierć jeździła niebieskim tarpanem - Zenon Gliwa
18. Babcia De Sade - Renata K., Jan L.
19. Skrucha czy gra w skruchę? - Eugeniusz Mazur
20. Bestie na przepustce - Grzegorz Płociniak, Jarosław Szymańczuk
21. Wampir stulecia czy ofiara manipulacji? - Leszek Pękalski
22. Utracona niewinność Grzegorza T. - Grzegorz T.
Nie ukrywam to nie była lekka lektura. Czytałam ją ponad miesiąc, musiałam robić przerwy.
Mówiąc kolokwialnie Autor wykonał kawał dobrej roboty.
Każdy przypadek przedstawiony jest rzetelnie i dokładnie, jako rezultat analizowania ton akt sądowych i policyjnych. Język, jakim posłużył się J. M. Jastrzębski jest rzeczowy, pozbawiony emocjonalnego zabarwienia i brutalnie szczery, przez co ukazane zbrodnie mają jeszcze bardziej przerażający wydźwięk.
Najwięcej miejsca Autor poświęcił na sprawę Leszka Pękalskiego, nazywanego "Wampirem z Bytowa". Sprawa ta jest bardzo konktorwersyjna i do tej pory budzi wiele wątpliwości.
Każda sprawa to dokładne przedstawienie ofiar, miejsc, zadanych obrażeń, próba odpowiedzi o motywy popełnionych zbrodnich, przebieg rozprawy oraz zasądzony wyrok.
"Bestie. Zbrodnie i kary" było dla mnie mroczną wyprawą w głąb pokręconej ludzkiej psychiki. To nie jest książka dla ludzi o słabych nerwach, a opisy zbrodni na długo pozostają w pamięci. Niejedna z opisanych spraw mogłaby posłużyć za kanwę powieści lub filmu.
Czy polecam? Tak.
Dla miłośników kryminalistyki to pozycja obowiązkowa.
Komentarze
Prześlij komentarz