▪️"Obserwator śmierci"
▪️Chris Carter
Seria: Robert Hunter (tom 13)
Stron: 320
Wydawnictwo Sonia Draga
Książkę przeczytałam w ramach udziału w booktourze zorganizowanym przez Kryminał na talerzu.
Potrzebowałam takiej lektury. Wciągającej od pierwszej strony, na której nie musiałam się zbytnio skupiać.
Choć to trzynasty tom serii absolutnie nie odczuwałam braku znajomości wcześniejszych.
Zagadkowe przypadki śmierci, pierwotnie zaklasyfikowane jako samobójstwo lub wypadek, dwóch bystrych śledczych oraz tajemniczy morderca, który w wyjątkowo okrutny sposób znęca się nad swoimi ofiarami.
Kim jest sprawca? Co nim kieruje? Jaką ma historię? Dlaczego wybiera akurat te konkretne osoby? Czy jest coś co je łączy?
*
Czytając "Obserwatora śmierci" czułam się jakbym oglądała wyjątkowo wciągający odcinek serialu.
Historia składa się z przeplatających się części: dochodzenia, działania sprawcy oraz krótkiego wycinku z życia ofiar tuż przed atakiem. Tworzy to całość skupioną na pokazaniu konkretnej historii, bez niepotrzebnego rozwadniania jej wątkami zbyt wieloma wątkami pobocznymi.
Potrzebowałam książki, która będzie tak mało wymagająca, a jednocześnie przykuwająca uwagę. Nie przeszkadzały mi brutalne opisy, ani ogorm zadawanego ofiarom cierpienia.
Zaskoczyło mnie jednak to, w jaką finalnie stronę poszła ta historia.
Takie zakończenie być może każe się czytelnikowi zastanowić nad moralną kwestią motywacji sprawcy. Być może w jakiś sposób mu współczuć. Z całą pewnością jednak sprawia, że czytelnik zrozumie co ukształtowało sprawcę, że stał się tym kim się stał. I już to samo w sobie było przerażające.
Polecam miłośnikom kryminałów oraz twórczości Chrisa Cartera.
Polecam!
Moja ocena 8/10
Komentarze
Prześlij komentarz