"Maud Montgomery. Uskrzydlona" Mary Henley Rubio - opinia

Dzień dobry


Czy znane są wam Ania Shirley, Emilka Star czy Pat Gardiner? Części z pewnością tak. Część z was zapewne zapoznana jest z pamiętnikami Lucy Maud Montgomery i/bądź wcześniejszymi biografiami. Myślę, że żadne ze wspomnianych publikacji nie przybliżają postaci Lucy Maud Montgomery jak biografia, o której opowiem.

Lucy Maud Montgomery to autorka mojego dzieciństwa, dorastania i wczesnej młodości. Chociaż później nasze drogi się rozeszły, mam sentyment do jej twórczości, a sztandarowe bohaterki tej kanadyjskiej autorki są ciągle żywe w mojej pamięci. Czytałam część pamiętników Montgomery oraz jej biografię („Maud z Wyspy Księcia Edwarda” Mollie Gillien), ale nie mogłam sobie odmówić przeczytania najnowszej, będącej owocem wieloletniej pracy Mary Henley Rubio „Maud Montgomery. Uskrzydlona”.

Za wręcz sielankowymi powieściami, zakończonymi happy endem, skrywa się wcale nie sielankowe i usłane różami życie ich autorki. Poprzedzona kilkudziesięcioletnimi badaniami publikacja Rubio z niezwykłą szczegółowością odsłania trudną i wyboistą drogę Maud, zarówno zawodową, jak i życiową.

"MAUD MONTGOMERY. USKRZYDLONA"
Mary Henley Rubio


Stron: 712
Gatunek: biografia

Wydawnictwo Prószyński i S-ka

Opis: Najsłynniejsza biografia niezwykłej kanadyjskiej pisarki.

Mary Henley Rubio twórczości Lucy Maud Montgomery poświęciła całe dekady – samo przygotowanie do druku dzienników pisarki zajęło jej ponad dwadzieścia lat. Pracując nad biografią Montgomery, przeprowadziła wiele wywiadów z ludźmi osobiście z nią związanymi – jej synem, synową, krewnymi, znajomymi, sąsiadami i służącymi. Ponadto dogłębnie przebadała bogatą korespondencję pisarki oraz prześledziła wszystkie możliwe źródła, do których zdołała dotrzeć, by rzetelnie przedstawić kontekst społeczno-historyczny życia L.M.M. Krótko mówiąc: zrobiła wszystko, co mogła, by stworzyć jak najlepszą opowieść o jej losach.
W monumentalnym tomie, który mamy przyjemność po raz pierwszy zaprezentować polskim czytelnikom, Mary Henley Rubio zawarła wielowymiarowy, często zaskakujący portret Maud z Wyspy Księcia Edwarda. Pisarkę poznajemy na wszystkich etapach życia – w pozornie idyllicznym dzieciństwie, naznaczonym jednak utratą matki; pełnych pasji młodzieńczych latach, wypełnionych walką o wykształcenie i niezależność w patriarchalnym świecie; oraz dojrzałym życiu, gdy jako bestsellerowa autorka musiała łączyć opiekę nad chorym psychicznie mężem, macierzyństwo i rygorystyczny tryb pracy.
„Maud Montgomery. Uskrzydlona” jest fascynującą, intymną opowieścią o ukochanej pisarce wielu pokoleń, daleko wykraczającą poza to, co sama wyjawiła światu. To lektura obowiązkowa każdego miłośnika jej utworów.

*** *** ***

Odmalowanie tła społecznego, politycznego i religijnego nieco mi się dłużyło, lecz ostatecznie okazało się niezbędne do umiejscowienia w tym świecie nie tylko samej Maud (wpojonych w nią wartości i przekonań), ale i jej twórczości. Urodzona w 1874 roku, dorastająca pod koniec XIX wieku, dorosłość przeżyła w okresie ogromnych zmian dokonujących się w ówczesnym świecie. Zmian, które z jednej strony przerażały, a z drugiej fascynowały. Zmian, do których starała się, a wręcz MUSIAŁA się dostosować, jeśli chciała nadal pozostać poczytną pisarką.

*

Skryta, temperamentna, o częstych zmianach nastroju jak każdy pragnęła kochać i być kochaną. Kochała piękno i uwielbiała go doświadczać. Przywiązywała się do miejsc i pragnęła stabilizacji. Niezależnie od przeciwności losu i życiowych zakrętów potrafiła narzucić sobie pisarski rygor. Pisanie pozwalało jej na odcięcie się od nieciekawej i stresującej sytuacji życiowej.

Z „Uskrzydlonej” dowiecie się między innymi: jak Maud wpadła w pułapkę początkującej autorki i co wynikło ze związania się z nieuczciwym wydawcą; poznacie okoliczności powstawania jej najpopularniejszych powieści i jak bardzo różnili się miedzy sobą jej dwaj synowie: Chester i Stuart i jak zawsze starała się powiodło im się w życiu. Obnażona zostanie przed wami natura choroby Ewana oraz emocjonalne rozchwianie samej Maud .

*

Wielu rzeczy, których dowiedziałam się z tej książki było mi nieznanych. Zaskoczyły mnie. Sprawiły, że na pewne sprawy, również związane z twórczością Maud, spojrzałam inaczej. To była niesamowita wyprawa, od narodzin do zagadkowej śmieci, pełna detali, a do tego okraszona fotografiami (jak dla mnie było ich za mało, ale zawsze można więcej wyszukać w sieci).

Pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników twórczości L.M. Montgomery.

Moja ocena 8/10

Komentarze