"Bez tchu" Amy McCulloch - opinia

Dzień dobry


W różne miejsca przenosiłam się wraz z książkowymi bohaterami, ale w wysokie góry, takie jak Manaslu w Himalajach jeszcze nie. Pierwsza wyprawa okazała się niezwykle udana. Duża tu zasługa Amy McCulloch, autorki kryminału „Bez tchu”.

Książkę przeczytałam w formie ebooka, korzystając z abonamentu Legimi.

"BEZ TCHU"
Amy McCulloch


Stron: 376 (ebook)
Gatunek: kryminał

Wydawnictwo Luna

Opis: Sześcioro nieznajomych. Jeden morderca. I walka o przetrwanie. . .

Dziennikarka Cecily Wong otrzymała życiową szansę – ma dołączyć do elitarnego zespołu, który chce zdobyć jeden z najwyższych szczytów świata.

Ale sprawy szybko przybierają niepomyślny obrót.
Niewyjaśniona kradzież.
Okropny wypadek.
Przerażający liścik:
Na górze jest morderca.
Wyruszyło sześcioro nieznajomych… Ilu powróci?

*** *** ***

Czy postawilibyście wszystko na jedną kartę, żeby przeprowadzić wywiad swojego życia? Czy zaryzykowalibyście zdrowiem bądź życiem dla kariery zawodowej? Czy zmierzylibyście się z potężną i niebezpieczną górą bez pokory w sercu wobec jej potęgi?

Cecily Wong, główna bohaterka „Bez tchu” tak właśnie postąpiła. I nie będę ukrywać, że znając jej wcześniejsze niepowodzenia we wspinaczce i tragiczne, wręcz traumatyczne przeżycia, stwierdziłam, że jest po prostu głupia. No ale, skoro już się w tę podróż wybrała to postanowiłam jej towarzyszyć, tym bardziej, że pojawiły się niepokojące informacje, na scenę wkroczyła śmierć, która wcale zdawała się nie działać przypadkowo. W trakcie bliższego przyglądania się działaniom Cecily, jej zaciętości, dziennikarskiemu zacięciu i nieustępliwości, dostrzegałam zmianę jaka w niej zachodziła i bardzo podobała mi się postać, którą stała się na końcu.

*

Powieść prócz zagadki kryminalnej obrazuje jak wygląda taka wyprawa i jak faktycznie wygląda atak szczytowy. Jak ważni w trakcie takiej wyprawy są Szerpowie. A przede wszystkim jak bardzo wyczerpujące jest to przedsięwzięcie, ile trzeba włożyć w przygotowania (nie tylko fizyczne, choć to podstawa, ale i finansowe) i jak wielką należy mieć pokorę wobec przyrody. Autorka w prostych, trafiających do wyobraźni słowach pokazała jak zgubne mogą być skutki choroby wysokościowej i jak bardzo taka wspinaczka obciąża ludzki organizm, jak chwila rozproszenia się, może zakończyć się poważnym wypadkiem, utratą zdrowia lub życia, nie tylko swojego, lecz także innych osób.

*

Sam wątek kryminalny nie jest bardzo skomplikowany. Niemal od samego początku miałam swoje przypuszczenia i szczerze do samego rozwiązania liczyłam na to, że się mylę. Pod koniec autorka solidnie namieszała mi w głowie i mniej bolało to, że się nie pomyliłam.

To bardzo klimatyczny, wciągający kryminał, z różnorodnymi charakterologicznie postaciami i czyhającym na nie niebezpieczeństwie.

Zdecydowanie polecam!

Moja ocena 8/10

Cytaty:

„Ludzie gór żyli właśnie dla takich chwil. Chodziło o napięcie i świadomość, że cały ich ciężki trening i oczekiwania wreszcie się opłaci – że wszystko, co planowali i do czego się przygotowywali, zostanie poddane próbie. W ciągu najbliższych dni okaże się, czy ta wyprawa zakończy się sukcesem, czy porażką.”

„Dla tej jednej przygody przybyli tu ludzie z całego świata, tworząc coś jakby międzynarodowe miniaturowe miasto w sercu Himalajów.”

Komentarze