"Latarnia" D.J. Szopna - opinia

Dzień dobry :)


Dawno mnie tutaj nie było, ale wierzcie mi przez ten czas przeczytałam kilka świetnych książek, o których, prędzej czy później, Wam opowiem.

Od paru lat korzystam z Legimi, z różną częstotliwością, jednak ostatnio miałam okazję przetestować inną platformę z ebookami i audiobookami, czyli Empik Go. I muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona. Co prawda o mały włos nie pokonało mnie użytkowanie tej aplikacji na czytniku, ale jest okej. Ogarnęłam. I tak się zastanawiam czy nie zaprzyjaźnić się z Empik Go na dłużej. Sprawa jest, że tak powiem, rozwojowa... 

Ale do brzegu...

Dziś zapraszam do przeczytania opinii o dość krótkiej powieści, czyli o "Latarni", której autorką jest D.J. Szopna. Dziękuję Empik Go za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej książki.



"LATARNIA"
D.J. Szopna


Stron: 257 (ebook)

Gatunek: młodzieżowa, romans, obyczajowa

Wydawnictwo Empik Go

Opis: Nastoletnia April po śmierci matki zostaje wyrwana z życia, które zna i kocha. Trafia do domu ojca – małego miasteczka na południu Anglii. Jest samotna, niechciana i nieszczęśliwa, a złośliwa, przyrodnia siostra nastawia rówieśników przeciwko niej.

I wtedy pojawia się on – Liam. Owoc zakazany. Nieosiągalny, ale spieszący z pomocą. Przyjaciel, którego April tak potrzebuje. Rodzące się uczucie sprawi, że będzie musiała dokonać trudnego wyboru między miłością a spełnieniem marzeń o ucieczce z angielskiego zaścianka. Nie może zostać, ale nie może też zabrać Liama ze sobą.

„Latarnia” to historia dziewczyny, która zrobiła coś, czego nie może sobie wybaczyć, i chłopaka, który stracił niemal wszystko. Jedno z nich jest statkiem na wzburzonym morzu, szukającym drogi do domu, a drugie latarnią, ostoją cierpliwie wskazującą brzeg. Czy odnajdą się na nowo?

*** *** ***

Sporadycznie sięgam po młodzieżówki i jakoś niespecjalnie ich poszukuję. W przypadku „Latarni” została mi ona zaproponowana do recenzji, po zapoznaniu się z opisem stwierdziłam, że zapowiada się całkiem ciekawa lektura i może mi się spodobać.

Okładka w dość ciemnej tonacji nie sugerowała przesłodzonej treści i po przeczytaniu stwierdzam, że doskonale oddaje klimat. Książka dostępna jest w trzech formatach, dostępnych na stronie Empik: audiobook, ebook i druk na życzenie. Ja zdecydowałam się przeczytać ebook.

***

Początkowo trudno było mi się wciągnąć w sposób prowadzenia narracji. Z jednej strony był dość charakterystyczny, z drugiej narracja opierała się bardziej na opowiadaniu niż przeżywaniu, przez co nawiązanie więzi z główną bohaterką stanowiło pewien problem. Po namyśle dochodzę do wniosku, że właściwie do końca mi się to nie udało.

Pierwszoosobowa narracja skupia całą uwagę na April. Z interakcji poznajemy również jej przyrodnią siostrę Olive, ojca oraz Liama. Pozostali bohaterowie istnieją sobie w tle, w sumie niewiele się o nich dowiadujemy, a zachowania niektórych z nich (np. Joego, czy scena z przyrodnią siostrą na końcu powieści) są dla mnie nie do końca dopracowane i sensowne (były ogólnie chyba ze dwie takie sytuacje). A skoro o niej mowa, to szkoda, że ta bohaterka została nieco marginalnie potraktowana.

***

„Dziwna jest ta znajomość. I właśnie dlatego, że jest tak niezwyczajna, bardzo mnie do niego ciągnie.”

***

Na uwagę i duży plus zasługuje relacja April i Liama. Ten wątek został naprawdę świetnie poprowadzony. Związek, który zaczyna się od ostrożnej przyjaźni, pogłębia się naturalnie, aby płynnie wejść w fazę nieśmiałej, pierwszej miłości. Ale nie myślcie sobie, że to jest słodka romantyczna historia. Co to, to nie. D.J. Szopna serwuje nam prawdziwy rollercoaster emocjonalny, jeśli chodzi o tę dwójkę. W pewnym momencie sama nie wiedziałam jak ta historia się zakończy. I chociaż niekoniecznie czułam się związana z April, to jednak mocno kibicowałam jej i Liamowi.

***

Kiedy już wciągnęłam się w historię, czyli kiedy do akcji wkroczył Liam i między młodymi nawiązała się już pewna więź, nie mogłam oderwać się od czytania.

Jeśli chodzi o pozostałe wątki, to autorka zdecydowanie nie poszła na łatwiznę. Wybrała trudne tematy, a stworzeni przez nią bohaterowie borykają się między innymi ze stratą, żałobą, odrzuceniem, potrzebą akceptacji, czy presją grupy rówieśniczej. W pewnych momentach czułam przeładowanie tymi poważnymi problemami, a dość krótka fabuła niestety nie wpłynęła dobrze na ich odpowiednie rozwinięcie.

***

„Każdy człowiek, nieważne, jak szczęśliwy się wydaje, niesie ciężar, którego nie widać, a który może okazać się za ciężki.”

***

Myślę, że „Latarnia” sprawdzi się jako dobra lektura nie tylko dla młodzieży, ale i starszego czytelnika. Napisana przyjemnym stylem, z krótkimi rozdziałami i wciągającym romantycznym motywem uprzyjemni Wam czas, jeśli tylko zechcecie po nią sięgnąć. Cieszę się, że mogłam przeczytać tę książkę, życzę autorce wielu ciekawych pomysłów i dalszego rozwoju pisarskiego.

Polecam.

Komentarze