MINI WYWIAD z autorką cyklu Krucze Serce MARIĄ ZDYBSKĄ



Dzień dobry, Kochani :) 



Minął już jakiś czas od premiery trzeciego, finałowego tomu cyklu Krucze Serce, pt. "Wybrzeże Snów" Marii Zdybskiej. Niedługo, będę miała dla Was recenzję tejże części, której z ogromną przyjemnością patronowałam i którą wręcz pochłonęłam :) 

Tymczasem jednak przychodzę z mini - wywiadem, z autorką, takim specjalnym z okazji zakończenia cyklu i mam nadzieję, że się Wam spodoba.

Zapraszam  :)

1. Jakie uczucia towarzyszyły Ci, gdy postawiłaś ostatnią kropkę w Wybrzeżu Snów? I jak to jest pożegnać się z bohaterami, którzy towarzyszyli Ci szmat czasu?

  Ależ ja nie chcę się z nimi żegnać! Nie potrafię tego zrobić! Kawał mnie został w tych książkach i na zawsze będzie to dla mnie seria, którą debiutowałam w pisarskim świecie. Po zakończeniu pisania czułam więc całą mieszankę uczuć: euforyczną radość, wzruszenie, smutek, tęsknotę i potworny strach o to, jak Wybrzeże zostanie odebrane. Bardzo trudno opisać jaki to przedziwny stan ducha. Do pewnego stopnia wszystko co dzieje się wokół premiery Wybrzeża odbieram tylko na wpół realnie.

2. Czy wrócisz jeszcze do uniwersum Kruczego Serca?

Z pewnością ukaże się jeszcze jedno opowiadanie z tego świata, ale na razie nie mogę nic więcej zdradzić!

2. Ile czasu zajęło Ci napisanie całej trylogii?

Nie wiem dokładnie, nie sprawdzam skrupulatnie ile czasu poświęcam na pisanie, ale myślę, że około 9 miesięcy przypadało średnio na jeden tom. Piszę dość wolno, dużo czasu poświęcam na dodatkowy research, myślenie, a chroniczny brak czasu oczywiście nie pomaga!

3. Czy jest coś co byś zmieniła, w którejkolwiek części cyklu? Jeśli tak, to dlaczego. Jeśli nie to dlaczego ;)

Z jednej strony - tak, oczywiście! Jestem bardzo krytyczna co do swoich tekstów i zawsze znajdzie się coś co mi potem zgrzyta. Nie mam jednak zarzutów co do tego jak ta opowieść się potoczyła, bo jest to szczerze opowiedziana historia bohaterów, którzy stali się dla mnie niezwykle realni. To właśnie ich życia, ich uczucia, ich świat.

4. Wiadomo, że postać taka jak Raiden jest tylko jedna, ale czy szykujesz dla swoich czytelników bohatera równie wyrazistego i uroczego, w swoim ironiczno-cynicznym sposobie bycia?

Ciężko będzie mu dorównać! Ale pewien kandydat już czeka na redakcyjnym progu. Kass, czyli Kassiel jest postacią, która ma w sobie nieskończone pokłady tajemnic, duszę potępionego przez los i bogów przestępcy i który naprawdę nie ma już nic do stracenia. Jeżeli w nic nie wierzysz i niczego nie pragniesz, robisz się śmiertelnie niebezpieczny.

5. Nie kusiło Cię, żeby zostać na dłużej w świecie Kruczego Serca?

Oczywiście, że tak! Zadomowiłam się w tym świecie na dobre i czasami myślę, że jakaś część mnie na zawsze tam zostanie. Kruk już na zawsze będzie moim opiekuńczym duchem, a szalona natura Lirr, radość życia Mildy i cyniczny urok Raidena chętnie sobie przywłaszczę.

6. Czy zdarzyło Ci się napisać sceny, które potem finalnie nie znalazły się w żadnym tomie? 

Oczywiście. Czasami napisanie takich scen pozwala mi lepiej ułożyć sobie w głowie pewne relacje. Innym razem po prostu kompozycyjnie okazują się zbędne, albo z innych względów nie pasują i wtedy nie ma zmiłuj - ciach ciach i puff! Scena trafia do kosza!

7. Kiedy i co przeczytamy nowego Twojego autorstwa? Zdradź chociaż gatunek, jeśli nie możesz chwilowo więcej.


„Pani Siedmiu Bram” ukaże się nakładem Wydawnictwa Inanna w przyszłym roku. Nie mam jeszcze nawet przybliżonej daty, bo jesteśmy na bardzo wstępnym etapie, ale jestem ogromnie podekscytowana tym projektem! Ta książka powinna trafić prosto w serce miłośników urban fantasy z wartką akcją, tajemniczymi symbolami i zapomnianymi bogami mieszającymi się w świat ludzi, oraz, rzecz jasna, z wątkiem miłosnym.

***

W skład cyklu Krucze Serce wchodzą powieści:

        




Dodatkowo możecie na stronie Wydawnictwa Inanna pobrać darmowe opowiadanie z tego uniwersum, pt. "Zwierciadło kłamstw":


Komentarze

  1. Bardzo lubię czytać o procesie twórczym pisarzy. Takie zboczenie zawodowe. Dziękuję za wywiad. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, ja także :) Bardzo proszę, z pewnością pojawi się jeszcze niejeden wywiad.

      Usuń

Prześlij komentarz