Tego pana chyba nie trzeba nikomu przedstawiać - "Benjamin Franklin" Walter Isaacson - opinia

Witajcie :)


Czytacie od czasu do czasu biografie lub autobiografie? 

Lubię sięgać po pozycje z gatunku literatury faktu, jednakże biografii nie czytałam już dość dawno. "Benjamin Franklin" Waltera Isaacona wydana nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka to prawdziwa cegiełka ;)

Dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka za możliwość przeczytania i recenzowania "Benjamina Franklina"


"BENJAMIN FRANKLIN"
Walter Isaacson

Stron: 640
Gatunek: literatura faktu, biografia
Wydanictwo Zysk i S-ka

Opis:
Wciągająca biografia jednego z najwybitniejszych polityków i najbardziej wszechstronnych myślicieli w historii

Benjamin Franklin był nie tylko jednym z ojców założycieli Stanów Zjednoczonych, lecz również prawdziwym człowiekiem renesansu, który pod wieloma względami wyprzedził swój czas. Był genialnym naukowcem, wynalazcą, przedsiębiorcą, dyplomatą, pisarzem, strategiem i jednym z najwybitniejszych myślicieli politycznych w historii.

Osobowość tego skutecznego polityka i ciekawego świata twórcy inspiruje dzisiaj tak samo, jak dwa wieki temu. Jego historia uczy, jak prowadzić życie praktyczne, a jednocześnie uduchowione, jak osiągnąć osobisty sukces i służyć społeczeństwu.

***

Benjamin Franklin, jeden z ojców założycieli Stanów Zjednoczonych, naukowiec, filozof, wynalazca, drukarz. Prawdziwy człowiek renesansu. Postać, o której każdy zapewne słyszał, w przeróżnych okolicznościach. Zaintrygował mnie opis biografii napisanej przez Waltera Isaacsona, który na swoim koncie ma także biografie takich osób jak: Leonardo da Vinci czy Steve Jobs. A że czasem lubię sobie urozmaicić czytanie beletrystyki pozycjami z literatury faktu. 

Okładka dość surowa w swej szacie graficznej skrywa w sobie treść niezwykle bogatą i przekazaną językiem lekkim, trochę gawędziarskim i czyta się całość bardzo przyjemnie i szybko. Tak z ciekawości sprawdziłam sobie wcześniejsze publikacje na temat biografii Bena Franklina i powiem Wam, że znalazłam niewiele książek w języku polskim (dokładnie dwie) na naszym rynku wydawniczym. Wiem, że liczba stron nie może być wyznacznikiem jakości publikacji, ale wiecie co? W przypadku biografii pozwala przypuszczać iż ilość stron przełoży się na ilość faktów przekazanych czytelnikowi przez autora. No dobrze, mówiąc kolokwialnie twórca może też lać wodę... ale to ryzyko istnieje w każdym przypadku. 

Biografia wydana przez Wydawnictwo Zysk i S-ka to ponad 600 stron wypełnionych faktami. Całość podzielona na rozdziały, a każdy z nich dotyczy konkretnego aspektu życia Benjamina Franklina. Co interesujące Walter Isaacson wprowadza czytelnika w rodzinę i historię Franklinów na długo przed pojawieniem się głównej postaci. Wplecione w teksty fragmenty zdań pochodzących z listów pisanych przez B. Franklina dodają całości pewnego smaczku. 

Pomimo lekkości przekazu nie potrafiłam tej biografii czytać "jednym tchem". Potrzebowałam przerywników w postaci innych lektur. Jednak życie Benjamina Franklina, osadzone w szerokim historycznym kontekście fascynowało mnie na tyle, że do niego wracałam. To niezwykle szczegółowe i dopracowane dzieło. 

Nie można odmówić autorowi fachowego przygotowania, same przypisy to blisko 60 stron. Nie mogło także zabraknąć ilustracji. To zawsze mnie fascynuje w przypadku biografii, czy autobiografii. Uwielbiam takie dodatki i pozostaje mi tylko troszkę pokręcić nosem, że jest ich tutaj tak mało. 

Jeżeli lubicie sięgać po biografie znanych postaci nie możecie przejść obojętnie obok tego wydania.

Moja ocena 7/10.

Komentarze

  1. Ja bardzo lubię biografie i autobiografie. Wychodzę z założenia, że życie pisze najlepsze scenariusze. O Franklinie akurat wiem dość niewiele. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to myślę, że ta pozycja przypadnie Ci do gustu i poszerzy wiedzę o Benie Franklinie :)

      Usuń

Prześlij komentarz