Witajcie.
Kto cieszy się długim weekendem?
Zapraszam Was na recenzję książki pt. "Spisek autorów" Anny Parker.
Dziękuję Wydawnictwu e-bookowo za możliwość przeczytania i zrecenzowania niniejszego ebooka ☺.
▶ RECENZJA ◀
"Spisek Autorów"
Anna Parker
Stron: 100 (ebook)
Gatunek: obyczajowa
Wydawnictwo ebookowo
Opis:
"A gdyby tak władzę w kraju przejęli pisarze? Jak zmieniłaby się sytuacja autorów? Kto by zyskał, a kto stracił?
Zuzanna od zawsze chciała pisać książki, poświęciła im większość życia. Marek jest wydawcą. Czy wspólna pasja ich połączy? Czy odnajdą swoje miejsce w nowej rzeczywistości?"
✒📖✒
Zastanawialiście się kiedyś co czują wydawcy i autorzy? Jakie są oczekiwania jednych i drugich? Ja tak. Dlatego z ciekawością sięgnęłam po ninijeszy ebook.
Bohaterów jest w zasadzie dwóch: Zuzanna - niespełniona pisarka, kobieta, która pisanie ma we krwi, ale brak jej odwagi by podzielić się swoimi utworami ze światem. Uosabia niektóre lęki, wewnętrznie spętanie osób piszących.
Marek - wydawca. Początkowo wydawał mi się strasznie sfrustrowany, przytłoczony oczekiwaniami.
Kiedy tych dwoje spotyka się przypadkiem pojawia się między nimi uczucie. Związek zdawałoby się idealny. Ona pisarka, on wydawca. A potem żyli długo i szczęśliwie, wydając bestsellery jeden za drugim. Nic bardziej mylnego... W ich relacjach było jak w prawdziwym życiu i to bardzo mi przypadło do gustu.
Historia Zuzy i Marka wplata się w osobliwą rzeczywistość, gdzie autorzy buntują się, zakładają partię, odnoszą sukcesy na polu politycznym, obejmują władzę w państwie i wprowadzają swoje rządy. Myślicie, że od tego momentu będzie to istny raj dla pisarzy? Ano nie... O tym co by było gdyby musicie przekonać się sami. Zachęcam do tego, bo warto.
Czytając pojawiały się we mnie mocne porównania do "Folwarku zwierzęcego" (kto nie czytał powinien nadrobić).
W pewnym momencie mowa o pisarzu, który wydaje książki w zasadzie jedną po drugiej, dwie do roku... Kogoś Wam to przypomina? Ja miałam silne skojarzenie z pewnym panem M. Ale to tylko moje skojarzenia 😉.
Przewaga książki papierowej nad ebookiem, poziom czytelnictwa w Polsce, to iż praktycznie każdy może napisać i wydać książkę. Recenzentom, a w zasadzie recenzentkom, również się dostało, jako tym, które mają decydujący wpływ na to co się czyta. Przedstawione w sposób nieco wyolbrzymiony (a może nie?). Wszystko to doskonale wplecione zostało w życie i realia bohaterów.
✒📖✒
"Spisek autorów" to niecodzienna książka. Przystępnie napisana i objętościowo niewielka, więc wystarczyło mi jedno popołudnie na jej przeczytanie.
Czytało się dziwnie, powiem szczerze. Spodziewałam się innego sposobu narracji, większej ilości dialogów i akcji. Tym bardziej iż prolog zaostrza apetyt. Coś co można uznać za akcję rozpoczęło się w zasadzie dopiero pod koniec utworu. Ale... choć wydawać by się mogło, że to negatywne odczucia, nie jest tak do końca.
Autorka skupiła się bowiem na konkretnym temacie i relacjach i bardzo ograniczonej liczbie bohaterów, którzy przedstawiają nam swój świat i jego realia i trzymała się tego konsekwentnie.
Czy polecam? Tak. Uważam jednak, że nie dla każdego będzie to ciekawa lektura.
Kto cieszy się długim weekendem?
Zapraszam Was na recenzję książki pt. "Spisek autorów" Anny Parker.
Dziękuję Wydawnictwu e-bookowo za możliwość przeczytania i zrecenzowania niniejszego ebooka ☺.
▶ RECENZJA ◀
"Spisek Autorów"
Anna Parker
Stron: 100 (ebook)
Gatunek: obyczajowa
Wydawnictwo ebookowo
Opis:
"A gdyby tak władzę w kraju przejęli pisarze? Jak zmieniłaby się sytuacja autorów? Kto by zyskał, a kto stracił?
Zuzanna od zawsze chciała pisać książki, poświęciła im większość życia. Marek jest wydawcą. Czy wspólna pasja ich połączy? Czy odnajdą swoje miejsce w nowej rzeczywistości?"
✒📖✒
Zastanawialiście się kiedyś co czują wydawcy i autorzy? Jakie są oczekiwania jednych i drugich? Ja tak. Dlatego z ciekawością sięgnęłam po ninijeszy ebook.
Bohaterów jest w zasadzie dwóch: Zuzanna - niespełniona pisarka, kobieta, która pisanie ma we krwi, ale brak jej odwagi by podzielić się swoimi utworami ze światem. Uosabia niektóre lęki, wewnętrznie spętanie osób piszących.
Marek - wydawca. Początkowo wydawał mi się strasznie sfrustrowany, przytłoczony oczekiwaniami.
Kiedy tych dwoje spotyka się przypadkiem pojawia się między nimi uczucie. Związek zdawałoby się idealny. Ona pisarka, on wydawca. A potem żyli długo i szczęśliwie, wydając bestsellery jeden za drugim. Nic bardziej mylnego... W ich relacjach było jak w prawdziwym życiu i to bardzo mi przypadło do gustu.
Historia Zuzy i Marka wplata się w osobliwą rzeczywistość, gdzie autorzy buntują się, zakładają partię, odnoszą sukcesy na polu politycznym, obejmują władzę w państwie i wprowadzają swoje rządy. Myślicie, że od tego momentu będzie to istny raj dla pisarzy? Ano nie... O tym co by było gdyby musicie przekonać się sami. Zachęcam do tego, bo warto.
Czytając pojawiały się we mnie mocne porównania do "Folwarku zwierzęcego" (kto nie czytał powinien nadrobić).
W pewnym momencie mowa o pisarzu, który wydaje książki w zasadzie jedną po drugiej, dwie do roku... Kogoś Wam to przypomina? Ja miałam silne skojarzenie z pewnym panem M. Ale to tylko moje skojarzenia 😉.
Przewaga książki papierowej nad ebookiem, poziom czytelnictwa w Polsce, to iż praktycznie każdy może napisać i wydać książkę. Recenzentom, a w zasadzie recenzentkom, również się dostało, jako tym, które mają decydujący wpływ na to co się czyta. Przedstawione w sposób nieco wyolbrzymiony (a może nie?). Wszystko to doskonale wplecione zostało w życie i realia bohaterów.
✒📖✒
"Spisek autorów" to niecodzienna książka. Przystępnie napisana i objętościowo niewielka, więc wystarczyło mi jedno popołudnie na jej przeczytanie.
Czytało się dziwnie, powiem szczerze. Spodziewałam się innego sposobu narracji, większej ilości dialogów i akcji. Tym bardziej iż prolog zaostrza apetyt. Coś co można uznać za akcję rozpoczęło się w zasadzie dopiero pod koniec utworu. Ale... choć wydawać by się mogło, że to negatywne odczucia, nie jest tak do końca.
Autorka skupiła się bowiem na konkretnym temacie i relacjach i bardzo ograniczonej liczbie bohaterów, którzy przedstawiają nam swój świat i jego realia i trzymała się tego konsekwentnie.
Czy polecam? Tak. Uważam jednak, że nie dla każdego będzie to ciekawa lektura.
Dzięki Twojej recenzji kupiłam sobie ebook :) Zobaczymy, jakie ja będę miała zdanie po przeczytaniu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D