"Apartament w Paryżu" - opinia



"Apartament w Paryżu"
Guillaume Musso

Mam taki nawyk, że nie sięgam po książkę jeśli uprzednio nie przeczytam opisu z tyłu, ewentualnie na skrzydełku okładki, zależnie gdzie znajduje się krótki opis powieści.
Książki G. Musso czytam jednak w ciemno, bo każda jego powieść to niesamowita przygoda, niebanalna historia, zwroty akcji i zakończenia, które w większości przypadków są dla mnie zaskakujące.

"Apartament w Paryżu" zabiera nas nie tylko do tytułowego Paryża, ale również do Madrytu i Nowego Jorku.
Madeline i Gaspard przypadkiem wynajmują to samo mieszkanie. Nie są z tego faktu zadowoleni, bo każde z nich chciało spędzić czas w Paryżu samotnie. Mieszkanie należało kiedyś do sławnego artysty, malarza Seana Lorenza, zmarłego rok wcześniej, pogrążonego w depresji po tragicznej śmierci swego małego synka. Sean Lorenz pozostawił po sobie trzy obrazy, których nikt jednak dotąd nie znalazł. Madeline i Gaspard połączenie fascynacją historii Lorenza i będący pod ogromnym wpływem jego twórczości łączą siły by odnaleźć zaginione obrazy. Wkraczają w nieznany sobie dotąd świat i odkrywają sekrety, które za zawsze zmienią ich życie.

Od pierwszych stron dałam się ponieść prozie Musso. Zostałam zaczarowana i oczarowana jego obrazami malowanymi słowem.  Widziałam oczami wyobraźni niesamowite kontrasty, których pełno jest w "Apartamencie..." Nie dajcie się jednak zwieść plątaninie francuskich nazw i początkowym braku akcji. Dalszy ciąg historii z pewnością Wam to wynagrodzi. Jak zwykle lekkie pióro i niesamowita fantazja autora serwują nam ciekawą, wciągającą, wielowątkową opowieść, interesujących bohaterów i zakończenie, które niejednego Czytelnika zaskoczy. Musso w swoim najlepszym wydaniu. Zdecydowanie polecam.

Komentarze

  1. Recenzja zachęcająca do przeczytania. Na pewno przeczytam.😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Recenzja zachęcająca do przeczytania. Na pewno przeczytam.😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz